piątek, 21 sierpnia 2009

Kartka z wikiwakacji

Od pewnego czasu przebywam na wikiwakacjach działając na Wikipedii w sposób bardzo ograniczony. Po trochu z powodu braku czasu, po trochu z powodu zmęczenia materiału.

Nie ma jednak tego złego coby na dobre nie wyszło. Dzięki temu uzmysłowiłem sobie co mnie najbardziej w dzisiejszej Wikipedii i okołowikipedycznej części świata uwiera.

Najbardziej chyba dobija mnie wykształcenie się czegoś co nazywam wikinomenklaturą. O dziwo nie stanowią jej bynajmniej admini o najdłuższym stażu. Są to zazwyczaj użytkownicy ze stażem 2-3 letnim. Owa wikinomenklatura celuje, w moim odczuciu, w bardzo rygorystycznie podchodzi do zasad, a często wręcz zaleceń, które zasadami nigdy się nie stały...

Kolejnym problemem jest odejście od zasady zakładania dobrej woli. Najlepszym tego przykładem jest istnienie administracyjnego molocha zwanego OTRS, bez którego nikt nie może przesłać na Commons grafik podarowanych przez kogoś innego. Walczy się o pozyskanie nowych zasobów jednocześnie mocno utrudniając ich przesyłanie. OTRS zniechęcił co najmniej 5 osób, które znam osobiście ze świata "realnego" do przekazania grafik na wolnej licencji.

Ostatnim który wymienię, choć nie ostatnim w ogóle, jest problem o którym już pisałem - ciągłe komplikowanie kodu wiki. Po tym gdy wykonano krok wprzód, gdy HTML zastąpiono wikikodem wykonaliśmy dwa kroki wstecz wprowadzając m. in. szablony warunkowe...

Mam nadzieję, że ta kartka skłoni choć jedną osobę do refleksji... każdy wikipedysta świadom problemów, które sami tworzymy, przybliża nas do ich rozwiązania.